Dzisiejszy wpis będzie poświęcony dzieciakom. Z pewnością zainteresuje również rodziców, którzy chcieliby zrobić frajdę swoim pociechom.
Jakiś czas temu wraz z mężem postanowiliśmy odciążyć moich teściów i zabrać do siebie na klika dni mojego 7 – letniego szwagra. Dla niego pobyt u nas to pierwsza dłuższa rozłąka z rodzicami. Dla nas nie lada wyzwanie w organizację czasu dla małego gościa.
Niedaleko miejscowości w której mieszkam znajduje Deli Park. To jest centrum edukacyjno – rozrywkowe dla dzieci i nie tylko. Postanowiliśmy się tam wybrać i rodzinnie spędzić czas.
6 hektarów do spacerowania
DLACZEGO DELI PARK?
Sam obiekt osiąga rozmiary około 6 hektarów. Tak więc teren jest całkiem spory. Deli Park posiada wiele atrakcji.
Jest on podzielony na kilka części .W okresie Świąt Bożego Narodzenia dostępna jest Kraina Świętego Mikołaja i Mikołajkowa Księga Wspomnień.
Co ważne również jest wiele imprez, które pozwalają najmłodszym rozwijać wyobraźnię np. malowanie twarzy i nie tylko.
DOJAZD
Jak wspomniałam wcześniej ów przybytek znajduj się przy drodze krajowej nr 5. Jest to kierunek z Poznania do Wrocławia. Najwygodniejszym środkiem transportu jest samochód. Przed Deli Parkiem jest duży parking.
CENY
Jeśli się planuje wypad do tego miejsca. Warto zorientować się jak to wychodzi cenowo. Wiadomo dojazd, wstęp, lody czy woda – to wszystko kosztuje. Nam się udało wejść na bilet rodzinny (2 dorosłych+1 dziecko) za 68 zł. W cenie były wymienione wyżej atrakcje i nieograniczony czas. Przy biletach rodzinnych w zależności od wielkości rodziny są różne ceny. Oczywiście też dostępne są bilety pojedyncze. Emeryci/renciści i osoby niepełnosprawne mają zniżkę. Podsyłam Wam cennik. Tam znajdziecie najbardziej aktualne informacje.
ATRAKCJE
Atrakcji jest naprawdę wiele. Są one ze sobą powiązane. Tak więc spacerując można skorzystać ze wszystkiego.
Prehistoryczne zwierzęta: dla dziecka jak i rodziców to jest podróż w czasie. Można dowiedzieć się jak długo żyły np. mamuty i jakie miały menu. Co ciekawe omawiane są również zwierzęta, które żyły na terenie Wielkopolski.
Taki oto dziki, prehistoryczny zwierz
Fota z mamutem też musi być
Gigantyczne owady: owady z reguły są małe i dla niektórych obrzydliwe. Dzięki tej wystawie można bliżej przyjrzeć się im oraz coś więcej o nich dowiedzieć. Takie przełamanie stereotypu o owadach.
Ogromna mucha
Ciut większych rozmiarów ważka
Park Miniatur: świetna zabawa i podróż dookoła świata. London Brige, Tádž Mahal i wiele innych fantastycznych miejsc na wyciągnięcie ręki.
Wycieczka do czasów antycznych
A teraz skok do zachodnich sąsiadów – do Niemiec
Big Bena chyba każdy zna?
Mini Zoo: domowe i egzotyczne zwierzęta, które można podejrzeć. Nas ujął lemur. Szkoda tylko, że nie był to Król Julian! 😛
Lemur został naszą miłością, mała lama nas zauroczyła, z jakiem se pogadaliśmy a żuraw był poważny 😛
Podniebna eko-wioska i interaktywne place zabaw: aż chce się krzyknąć witaj przygodo. Do dyspozycji 250 mi tras na wiszących ścieżkach wśród drzew. Miłym relaksem po takiej wędrówce jest szaleństwo na placu zabaw.
Wycieczka do świata zwierząt w koronach drzew…a tu czyha taaaaki wielki pająk
Najlepsza część imprezy – place zabaw
Zmęczeni rodzice mogli przysiąść na chwilę
Dmuchańce: jeśli znudzi się plac zabaw to można poskakać na na dmuchańcach. Są one dostępne nie tylko dla maluchów i oczywiście bez dodatkowych opłat.
Sama bym na czymś takim poskakała, a Wy?
OPINIA NAJMŁODSZEGO
Po powrocie do domu postanowiliśmy się zapytać co Młodemu najbardziej się podobało. Nie ukrywam, że był pod wielkim wrażeniem wszystkiego. Jak każde dziecko wielką radochę miał na placach zabaw i dmuchańcach. Tam mógł się do woli wyszaleć. No i podobały mu się te wielkie owady. Spacer po podniebnej eko- wiosce był dla 7-latka dużym wyzwaniem.Tym bardziej, że wcześniej bał się takich wiszących mostków. Do tej pory nasz mały gość wspomina wędrówki po podniebnej eko-wiosce i szukaniu ukrytych w lesie zwiarzaków. Uogólniając-bardzo się tam szwagrowi podobało.
Radość dziecka 🙂
MOJA OPINIA
Przyznam się,że jak tam weszłam poczułam się jak dziecko. W pewnym momencie nie wiedziałam gdzie mam spojrzeć gdyż było tyle atrakcji. Ja i młody biegaliśmy po Deli Parku bez ładu i składu. Po przejściu całej trasy i obejrzeniu wszystkiego oceniam to miejsce bardzo pozytywnie. Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł by dziecko spędziło miło czas, rozwinęło swoje zainteresowania i wyszalało się.
Myślę jednak, że ostateczną decyzję co do odwiedzenia Deli Parku zostawię rodzicom i ich pociechom. Jeśli uwielbiacie rodzinnie i aktywnie spędzić czas to spokojnie możecie odwiedzić to miejsce.
Jest to też świetny pomysł na zorganizowanie urodzin/imienin dziecka. Deli Park posiada również ofertę dla szkół i przedszkoli. Więc jeśli sami rodzice nie mogę wybrać się z pociechą to można organizację takiego wypadu pozostawić placówkom oświatowym.
Miniaturki
Jak będę mieć w przyszłości własne dzieci to z pewnością odwiedzimy Deli Park.
A może Wy znacie podobne lokalizacje, które są godne polecenia by pojechać z dzieciakami?
Travel and smile 